You can&#39;t stop the beat

FACEBOOK | INSTAGRAM | TWITTER

Witajcie! :)

Jak pewnie zauważyliście, na blogu mała zmiana :) Mianowicie dzisiaj przez kilka godzin majstrowałam, majstrowałam, zmieniałam, zamieniałam, chrupki pochłaniałam (to tak, żeby się lepiej myślało ;p) i wymodziłam nowy banner. Nie wiem czy nie jest w nim wszystkiego za dużo, ale niech będzie póki co, dajcie znać czy Wam się podoba :) Bo chciałam zrobić coś, co będę mieć powiedzmy na stałe :) Jeszcze chciałabym profilowe zdjęcie na wszystkie platformy ale to musi kiedyś wyjść przez przypadek, tak jak to na banner :)

I jeszcze doinformując, jakby może ktoś się zastanawiał, bannerek cyknięty nowym aparatem już :) Canon 600D + podstawowy obiektyw. Zdjęcie 'z rączki' ale chyba tego nie widać :p Posiadam też drugi obiektyw 50-1.8, ale muszę dojść do ładu z ostrością, bo coś ją gubi.

Tymczasem dzisiaj przedstawiam Wam stylizację jeszcze z mojego pobytu w PL, ale z braku czasu przed ślubem i po, dodaję ją dopiero dzisiaj. Powiem od razu, ze jeszcze będzie ich kilka. Szkoda kasować, skoro już się zrobiło ;) Za zdjęcia dziękuję bardzo Paulince :)

A co do stroju. Chłodniejsza pogoda pozwoliła mi na założenie kryjących rajstop, aczkolwiek nie było aż tak zimno, żeby nie pozwolić sobie na pokazanie ramion. Poza tym, przy tej bluzce, szkoda by było je zasłaniać. Do wszystkiego moja ulubiona (biedna, ledwie już zipie) spódniczka, naszyjnik (TUTAJ), kopertówka z neonowymi akcentami i oczywiście kapelusz :)

Hello My Friends! :)

As you can see, I've changed the banner on my blog as well as on my Facebook page. I wanted it to contain make-up as well as fashion info, so I think I've accomplished that. Tell me what you think about it. Isn't it too much of everything?

And the banner picture is taken by me with my new Camera, Canon 600D. I really love it and hope you'll like the new quality of my pics:) I've got also 50-18 lens but have to work out the focus as I have a bit of trouble with it.

Coming to the outfit itself, the cooler weather let me wear full coverage tights, yet it wasn't too cold to leave my arms uncovered. And with this shirt, it's better that way. My fav skirt, necklace (GET HERE) and, of course, the hat :)