ShinyBox - styczeń 2013



Tak, to znów ShinyBox. Pudełko dobre dla osób: z cerą mieszaną i tłustą / dla osób używających 'takich zwykłych' produktów do włosów / lubiących błyszczyki.

U mnie zgadza się tylko punkt pierwszy - chętnie przetestuję tonik (obecnie nie mam żadnego), żel kiedyś też wykorzystam. Miniaturki szamponu i olejku też pójdą w ruch, zobaczymy czy się sprawdzą (chociaż moje włosy jakoś nie szaleją za tego typu kosmetykami). Błyszczyk już nałożyłam... szkoda, że ma taki średni dla mnie kolor... wolałabym czerwień, fuksję. Na razie zauważyłam, że ładnie się błyszczy i ma bardzo fajny aplikator. Niebawem zdam relację z jego noszenia.

Pudełko przeciętne - 3, całkiem w porządku, pełnowymiarowe kosmetyki. Szkoda, że marka Dermedic znów zdominowała pudełko... który to już raz? ;) Ogólnie bez zaskoczenia, ale miła odmiana przez Schwarzkopfa ;)


No comments:

Post a Comment